Wyróżniamy rożne rodzaje inteligencji:
- inteligencja logiczno-matematyczna,
- inteligencja wizualno-przestrzenna,
- inteligencja ruchowa,
- inteligencja interpersonalna / emocjonalna,
- i inne.
Na przestrzeni ostatnich lat obserwując siebie i swoich pacjentów mogę wyróżnić inny rodzaj inteligencji – inteligencję w zakresie dbałości o styl życia i dbania o siebie – zarówno w kontekście fizycznym jak i psychicznym.
Opiera się na:
- wiedzy i doświadczeniu,
- umiejętności skoordynowania działań w zakresie włączania strategii mającej na celu poprawę jakości życia i zdrowia,
- potrzebę ciągłego dokształcania się w zakresie swojego zdrowia suplementacji czy diety,
- wewnętrzną dyscyplinę aby dbać o siebie,
- przekonanie o konieczności nadzoru lekarskiego / dietetycznego / trenerskiego / fizjoterapeutycznego / stomatologicznego.
Inteligencja ta obejmuje:
- Dbałość o regularne badania, profilaktycznie – nie tylko gdy czujemy się źle.
- Świadomość odnośnie produktów które spożywamy, wody którą pijemy – skład, sposób produkcji danego produktu, jakości, to czy dany produkt jest zanieczyszczony plastikiem, pestycydami, lekami (takich info brak jest na ulotce, a nawet ,,najzdrowsze” warzywa będą skażone).
- Świadomość odnośnie systemów dietetycznych, częstotliwości czy ilości spożywanych pokarmów (zagadnienia związane między innymi z chronodietetyką, posty przerywane itp.).
- Dbałość o sen, regenerację czy zachowanie rytmów okołodobowych (szeroko rozumiany biohacking i nie tylko).
- Kosmetyki i chemia gospodarstwa domowego – to czy zawiera sztuczne dodatki, chemikalia, w jakie opakowanie jest pakowane.
- Dbałość o środowisko – zarówno lokalnie jak i w kontekście globalnym (np. nie kupowanie plastikowych torebek, plastikowych butelek, segregacja śmieci itp.).
- Aktywność ruchowa – nie tylko w zakresie treningowych, ale chociażby w kontekście podstawowej aktywności ruchowej.
- I wiele innych aspektów związanych ze zdrowiem.
Niektórzy są bardzo świadomi, inni wręcz odwrotnie. Nie wszystko da się naprawić suplementami, hormonami. Zawsze z wielkim szacunkiem podchodzę do świadomych pacjentów, którzy chcą się uczyć i mieć wiedzę. Przez palce obserwuje tych którzy liczą, że farmakologia będzie magiczną pigułką, która rozwiąże każdy problem.